Jedna z najlepszych serii jaką czytałam. Znajdziecie tu wszystko to, czego oczekujecie od dobrej literatury kobiecej a nawet jeszcze więcej. Zapraszam na przedpremierową recenzje CONVICTION.
Tytuł: Conviction - PREMIERA 05.12.2017
Znając pierwszy tom, nie mogłam się doczekać kontynuacji. Miałam nadzieję, że będzie dobrze, ale to co dostałam, przerosło moje oczekiwania. Corinne Michaels stworzyła niesamowitą historię, która łapie za serce i rozśmiesza do łez w tym samym czasie. Coś niesamowitego.
Nie mogę wam nic powiedzieć nie zdradzając wydarzeń z CONSOLATION, ale wiedzcie jedno - jest jeszcze lepiej. Jeśli pokochaliście styl pisania Corinne, to będziecie zachwyceni. Ten tom niczym nie ustępuje pierwszemu, a nawet jest jeszcze lepszy.
Emocje targają nami w każdą stronę, Lee i Liam zmagają się z czymś co przerosło by wielu z nas. Czytając, sama się zastanawiałam co bym zrobiła na miejscu Lee i muszę przyznać, że nie wiem. Decyzja jaką musi podjąć, nie jest ani łatwa, ani przyjemna.
Emocje targają nami w każdą stronę, Lee i Liam zmagają się z czymś co przerosło by wielu z nas. Czytając, sama się zastanawiałam co bym zrobiła na miejscu Lee i muszę przyznać, że nie wiem. Decyzja jaką musi podjąć, nie jest ani łatwa, ani przyjemna.
CONVICTION idealnie zamyka tą historię. Jest to niesamowita podróż w świat komandosów i ich rodzin. Świat pełen niebezpieczeństw, ale także braterstwa ponad wszystko i przyjaźni mogącej przenosić góry. Jednak przede wszystkim pełen miłości potężnej i wyrozumiałej. Polecam z całego serca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz